Podróże z jogą: podsumowanie corocznego warsztatu jogi w Kamieńczyku, czerwiec 2024

Podsumowanie naszego corocznego warsztatu jogi w Kamieńczyku, czerwiec 2024

Część 1: ROŚLINY i ZIELARSTWO

Jak co roku, Kamieńczyk okazał się dla nas przestrzenią pełną relaksu i oddechu. Opisanie całej atmosfery, która panuje podczas warsztatu, jest trudne. Zachowując odrobinę tajemnicy, chciałabym podzielić się z Wami t magią, której nie można oddać słowami, a jedynie poczuć na własnej skórze.

Tegoroczną nowością były ROŚLINY i ZIELARSTWO. Rośliny, zioła i lasy są nieodłączną częścią @siedliskociszy. Widok domu obrośniętego bluszczem, zadbanego ogrodu, rozległej łąki, czy chwil spędzonych z kawą przed salą do jogi, zachwyca naturalnym pięknym i spokojem we wszystkich odcieniach zieleni.

Nowością było zwrócenie uważności i wszystkich zmysłów na otaczającą nas roślinność. Wiedza zielarska, obejmująca sztukę zbierania, rozpoznawania, suszenia i wykorzystywania ziół, otworzyła przed nami nowe horyzonty.

Razem zbieraliśmy surowce, wędrując nieoczywistymi ścieżkami. Później wspólne siedzenie i rozmowy o tradycjach zielarskich, które mają długą historię. To wiedza przekazywane z pokolenia na pokolenie, która poparta badaniami naukowymi, tworzy prawdziwe wzbogacające doświadczenie.

Niech szczegóły tego, co robiliśmy, pozostaną dla nas. Mogę jednak zdradzić, że był to czas pełen oddechu, spokoju, relaksu, uśmiechu i głębokich rozmów.

Warsztaty prowadziła Patrycja @etnobotanika, która z wielką wiedzą i otwartością odpowiadała na wszystkie pytania, tworząc atmosferę swobody i gotowości do eksperymentowania z roślinami.

Część 2: JOGA

Dopasowana do potrzeb uczestników, łagodna, regeneracyjna, przestrzenna, odważna, radosna. Podparta na metodzie Iyengara, uzupełniona o techniki akupresury i innych form zarządzania energią.

Praktykę uzupełniała relaksacyjna ceremonia prowadzona przez @wanderlustuniverse.cc .

Na sesji Michał grał dla na gongach, misach tybetańskich, hang drumie, muszlach, bębnach oraz innych instrumentów wprowadzających w stan głębokiego relaksu. Gongi są najbardziej rezonującymi znanymi instrumentami, ich wibracja przenika całe ciało. Daliśmy się podnieść dźwiękom, koncert stanowił piękne uzupełnienie ruchu i asan.

Jak zwykle, mało zdjęć, dużo praktyki.