Skutki zdrowotne przewlekłej samotności są dalekosiężne. Z badań naukowców amerykańskich wynika, że przewlekła samotność może być równie szkodliwa jak otyłość, brak aktywności fizycznej i palenie. Samotność może spowodować depresję, demencję, choroby układu krążenia, a nawet przedwczesną śmierć.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego w 2023 r. przez Meta (właściciel m.in. Facebook, Instagram) na całym świecie około jedna czwarta dorosłych czuje się bardzo lub dość samotna. W tym samym roku Światowa Organizacja Zdrowia rozpoczęła kampanię mającą na celu walkę z samotnością, którą nazwała „pilnym zagrożeniem dla zdrowia
Dlaczego poczucie samotności prowadzi do złego stanu zdrowia?
W ciągu ostatnich kilku lat naukowcy zaczęli odkrywać mechanizmy neuronowe, które powodują, że organizm ludzki ulega rozkładowi, gdy potrzeby społeczne nie są zaspokajane. Ta dziedzina badań wciąż się rozwija, i choć obraz nie jest jeszcze pełny, wstępne wyniki sugerują, że samotność może zmienić wiele aspektów mózgu, od jego objętości po połączenia między neuronami.
Subiektywne i zaraźliwe
Samotność to niejednoznaczne pojęcie. To nie to samo, co izolacja społeczna, która ma miejsce, gdy ktoś ma niewiele znaczących relacji społecznych, chociaż „to dwie strony tego samego medalu” – mówią psychiatrzy.
Samotność jest raczej subiektywnym doświadczeniem braku satysfakcji ze swoich relacji społecznych.
Lista schorzeń związanych z samotnością jest długa i poważna. Niektóre z nich wydają się oczywiste: ludzie, którzy czują się samotni, często popadają w depresję i są bardziej narażeni na ryzyko samobójstwa. Inne powiązania są bardziej zaskakujące. Samotni ludzie są bardziej narażeni na wysokie ciśnienie krwi i zaburzenia układu odpornościowego. Istnieje również zaskakujący związek między samotnością a demencją – jedno z badań wykazało, że ryzyko wystąpienia tego typu neurodegeneracji u osób, które czują się samotne, jest 1,64 razy większe niż u osób, które tego nie odczuwają.
Samotność powoduje szereg skutków fizjologicznych, które powodują problemy zdrowotne: gorszy sen, podwyższony poziom hormonów stresu i zwiększona podatność na infekcje. Jednak sposób, w jaki te czynniki oddziałują na siebie, utrudnia oddzielenie skutków od przyczyn. Czy mózgi ludzi zaczynają funkcjonować inaczej, kiedy stają się samotni, czy też niektórzy ludzie mają zmiany w mózgach, które czynią ich podatnymi na samotność? Tak naprawdę nie wiemy, która z nich jest prawdziwa – mówią naukowcy.
Niezależnie od przyczyny, samotność wydaje się mieć największy wpływ na osoby należące do grup marginalizowanych społecznie, takich jak mniejszości etniczne, seniorzy oraz osób mniej zamożne. Nie jest to zaskakujące, ponieważ samotność z definicji jest cierpieniem emocjonalnym podczas udziału w sytuacjach społecznych. Bez zasobów finansowych przystosowanie się jest trudniejsze.
Od dawna uważa się, że osoby starsze są grupą demograficzną najbardziej dotkniętą samotnością i rzeczywiście jest to poważny problem, z którym boryka się wiele starszych osób. Jednak dane sugerują, że poczucie samotności jest w rzeczywistości największe wśród młodych dorosłych – 79% osób w wieku od 18 do 24 lat przyznało, że czuje się samotne, w porównaniu z 41% osób w wieku 66 lat i starszych.
Samotność cię zżera
Coraz więcej wiemy, co dzieje się w mózgu, gdy ludzie czują się samotni. Samotni ludzie mają tendencję do postrzegania świata inaczej niż inni. W badaniu przeprowadzonym w 2023 r. badacze poprosili uczestników, który znajdowali się wewnątrz skanera rezonansu magnetycznego, aby oglądali filmy przedstawiające ludzi w różnych sytuacjach – na przykład podczas uprawiania sportu lub na randce. Wszystkie osoby, które nie zgłaszały poczucia samotności, miały wobec siebie podobne reakcje neuronalne, podczas gdy reakcje osób, które czuły się samotne, były różne – w obu grupach i między sobą. Autorzy postawili hipotezę, że osoby samotne zwracają uwagę na inne aspekty sytuacji niż osoby niesamotne, co powoduje, że osoby czujące się samotne postrzegają siebie jako odmienne od swoich rówieśników.
Oznaczałoby to, że samotność się pogłębia z czasem, jak samospełniająca się przepowiednia: Jeśli myślisz, że jesteś samotny, postrzegasz i interpretujesz swoje relacje społeczne bardziej negatywnie. A to sprawia, że coraz bardziej się izolujesz. Niektóre badania wykazały, że efekt ten może rozprzestrzeniać się za pośrednictwem mediów społecznościowych, nadając samotności charakter zaraźliwy.
Historycznie rzecz biorąc, trzymanie się blisko innych było dobrą strategią przetrwania. Dlatego naukowcy uważają, że tymczasowe poczucie samotności jest wynikiem ewolucji – aby motywować ludzi do szukania towarzystwa, podobnie jak głód i pragnienie motywują ludzi do szukania pożywienia i wody.
Powiązania i podobieństwa między głodem a samotnością sięgają aż do poziomu fizjologicznego. W badaniu przeprowadzonym w 2020 r. naukowcy pozbawili ludzi jedzenia i kontaktów społecznych na dziesięć godzin. Następnie wykorzystali obrazowanie mózgu, aby zidentyfikować obszary aktywowane przez obrazy jedzenia – na przykład talerz makaronu – lub interakcje społeczne, na przykład wspólny śmiech przyjaciół. Niektóre z aktywowanych obszarów były charakterystyczne dla obrazów jedzenia lub ludzi spędzających czas towarzysko, ale obszar w śródmózgowiu, znany jako istota czarna, rozświetlał się, gdy głodni ludzie widzieli zdjęcia jedzenia, a ludzie, którzy czuli się samotni, widzieli obrazy przedstawiające interakcje społeczne. To kluczowy obszar motywacji, jest aktywny, gdy czegoś chcemy.
Pojawia się więcej powiązań między samotnością a sposobem, w jaki mózg przetwarza uczucie nagrody.
U myszy samotność uwrażliwia neurony na neuroprzekaźnik zwany dopaminą, który powoduje u ludzi uleganie pragnieniom, takim jak jedzenie i narkotyki. Innymi słowami izolacja sprawia, że ludzie stają się bardziej wrażliwi na nagrody i chętniej ich szukają.
W 2023 r. ukazały się badanie, w którym naukowcy izolowali nastolatki od kontaktów społecznych na cztery godziny. Po izolacji uczestnikom zaoferowano szansę zdobycia nagrody pieniężnej. Odizolowani uczestnicy zgodzili się szybciej niż ci, którzy nie byli odizolowani, co sugeruje, że izolacja sprawiła, że byli bardziej wrażliwi na nagradzające działania.
Chociaż badania nad dopaminą i samotnością dopiero się rozwijają, naukowcy od dawna dostrzegają związek między samotnością a innym sygnałem chemicznym — hormonami stresu zwanymi glukokortykoidami. Ludzie potrzebują pewnego poziomu glukokortykoidów, aby rano obudzić się i zacząć funkcjonować, jednak ciągła samotność prowadzi do chronicznie wysokiego poziomu hormonów stresu. Podwyższenie tych hormonów tłumaczy związek między samotnością a demencją. Na przykład w mysim modelu choroby Alzheimera glukokortykoidy zwiększały poziom dwóch białek odpowiedzialnych za główną cechę charakterystyczną tej choroby – płytki białkowe splątujące się wokół neuronów i zakłócające pamięć i funkcje poznawcze.
Wysoki poziom hormonów stresu z powodu samotności powoduje przyspieszenie tempa starzenia się. Dodatkowo, osoby czujące się samotne nie korzystają z ćwiczeń umysłowych, jakie zapewniają interakcje społeczne. I tak jak mięsień potrzebuje ćwiczeń, aby zachować dobrą formę, tak i mózg potrzebuje ćwiczeń. Dlatego samotność wiąże się z mniejszą objętością istoty szarej w mózgu, a relacje towarzyskie podtrzymują połączenia neuronowe, które w przeciwnym razie mogłyby zostać utracone.
Jakie rozwiązania na samotność?
Wnioski badań na zmniejszenie samotności są oczywiste: większy dostęp do relacji społecznych, na przykład poprzez aktywność fizyczną. Badania pokazują że wspólny spacer w rytmie 4–5 kilometry na godzinę całkowicie odwróciło u większości osób uczucie obniżonego nastroju związanego z samotnością. Co więcej, osoby które były również dotknięte depresją najbardziej skorzystały z ćwiczeń. Jednym z możliwych wyjaśnień tej obserwacji jest to, że osoby cierpiące na depresję tkwią w rozmyślaniach, przywołaniu przeszłości i prokrastrynacji. Ćwiczenia zmuszają nas do korzystania z innych części mózgu, zmieniając bieg procesów neuronowych i przenosząc aktywność do obszarów mózgu związanych z aktywnością fizyczną, uwalniając je z cyklu negatywnych myśli.
Praktyka jogi ma również udowodniony wpływ na poprawę zdrowia i samopoczucia. Joga jako praktyka zdrowego ruchu i uzupełniające ćwiczenia terapeutyczne, znacząco wzmacniają ciało i poprawiają nastrój. Joga wspiera leczenie wielu chorób i sprzyja budowaniu więzi międzyludzkich. Lepsze samopoczucie redukuje ryzyko chorób i izolacji społecznej. Badania także sugerują, że praktyka jogi przez 12 tygodni znacząco spowalnia procesy starzenia się, co potwierdza, że nigdy nie jest za późno, by rozpocząć jogę i zmienić styl życia na bardziej korzystny dla zdrowia.
Materiał opracowałam na podstawie artykułu Why lonliness is bad for your health, opublikowanego w Nature 3 kwietnia 2024